Hejka,
No i stało się! Kolejna rodzinka z TS3, mam nadzieję, że tym razem przetrwam, a jest szansa - dzięki łączeniu plików naprawiłam w końcu grę i teraz się nic a nic nie tnie <3 Zero ścinek, ładowania, bugów, po prostu żyć nie umierać!
Poprzednio planowałam zacząć relacje, od studiów - zmieniłam jednak zdanie i zacznę normalnie, od wprowadzenia dwóch simów, pary, którzy rozpoczną historię.
Planuję ponownie zbudować dużą, wielodzietną i wielopokoleniową rodzinę, jak za czasów Draculów. Mam nadzieję, że się to uda. Czasami wprowadzę jakąś historię lub wątek, a niekiedy po prostu będzie zwykła rozgrywka.
Wiem także, że zainteresowanie simsami maleje i ciężko teraz o jakąkolwiek oglądalność lub stałe komentarze, jak to było kiedyś na forum.thesims.
Oto moi simowie - Ethan i Hinata :)
Oboje poznali się już w czasach licealnych, później zaś poszli na studia, gdzie zorientowali się, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń <3...Ethan lubi się powygłupiać i nieraz nie myśli nad tym co robi, jest bardzo otwartą i wesołą osobą, chociaż niekiedy zachowuje się jak dziecko. Hinata zaś jest jego przeciwieństwem - spokojna, dobrze zorganizowana i odpowiedzialna dziewczyna, musi czasami "zapanować" nad swoim rezolutnym rudym chłopakiem.
Nasza parka simów przegląda często dawne zdjęcia ze szkoły oraz studiów...ach te wspomnienia.
Pogoda była cudowna, więc po co siedzieć w domu. Ethan zaprosił Hinatę do parku, gdzie spróbował swoich sił w golfie.
"Patrz! Ale poleciała! Może zostanę zawodowcem?..." - chwalił się rudzielec przed swoją ukochaną.
Po chwili Hinata wzięła Ethana na rolki, gdyż wolała to od oglądania latającej w dal piłki do golfa.
"Pamiętasz kiedy ostatnio jeździliśmy na rolkach?..." - zapytał chłopak, spoglądając na Hinatę.
"...lepiej patrz jak jeździsz! Haha..." - śmiała się blondynka kręcąc się wkoło.
...jednak wystarczyła chwila i Hinata zaliczyła bardzo wyrafinowaną glebę xD
"Boshe! Hina! Nic ci nie jest?..." - spoglądał zszokowany Ethan oglądając "spektakl" wygimnastykowanej dziewczyny xD
Rudzielec nie zdążył ponabijać się ze swej ukochanej sam się potknął i z impetem poleciał na Hinatę.
"Ojoo...joooj...ożesz ty w mordkęęee!!!...Łap mnie Hina!" - krzyczał Ethan.
"Coo?! Czego jeszcze!...Tylko nie na mnie!" - wyjąkała blondynka, chcąc uciec.
Na szczęście, lecz nieszczęście Ethana, Hinata zdążyła umknąć przed wypadkiem i chłopak walnął czołem w parkiet xD
"No wiesz co...mogłem sobie okulary wybić.." - zaczął jęczeć rozczarowany rudzielec.
"Cicho bądź!...To...to twoja wina. Wstawaj szybko, bo ludzie się gapią!" - pośpieszała Ethana dziewczyna.
...a stary kot drapał sobie ławkę xD gehehe
Później nadszedł czas na jakiś smaczny posiłek - hot dogi, pycha!
Koniki niedaleko parku, aż spojrzały w stronę, gdzie znajdowało się źródło cudownego zapachu jedzenia :P
Wieczór się zbliżał. Oboje wrócili do swojego małego domku. Hinata przygotowywała w tym czasie kolację.
Ethan zaś poczuł wenę twórczą i wziął się za malowanie obrazu ( wartego 5 simoleonów xD ).
Nastał poranek - Hinata musi wcześnie wstawać do pracy do szkoły jako nauczycielka. Chłopak może sobie pospać, bo zarabia na pisaniu książek i malowaniu obrazów.
Mimo tego, że Ethan może sobie pospać dłużej, lubi budzić się razem z ukochaną...mimo tego, że ledwo co patrzy na oczy ;p
A propo oczu...kosmita z ludzkimi gałkami ocznymi xD OMG
Domek Ethana i Hinaty - jeszcze przed przeróbką,..
Czas do pracy - Hinata w swoim nauczycielskim "sweterku" niskiego szczebla haha ;p
Rzut na szkołę, gdzie uczy dziewczyna.
A kto to zawitał w domu? Mały piesek Buddy!
Piesełek głodny, to trzeba było zainwestować w miskę i jedzenia dla czworonożnego.
Chłopak przygarnął psiaka ze schroniska. Chce zaskoczyć tym "prezentem" Hinatę, gdyż zawsze marzyła o jakimś zwierzęcym przyjacielu.
Ethan świetnie "dogadywał" się z Buddym. Uwielbiali ze sobą spędzać czas.
Ulubioną zabawą Buddy'ego i rudowłosego była zabawa w ganianego na podwórku.
Jeszcze ostatnie poprawki xD Wyszczotkować psinę, by była czysta i schludna na powrót Hinaty ze szkoły.
No...jeszcze trochę zabawy nie zaszkodzi ;)...
Budy bardzo przywiązał się do Ethana, czyżby to psia miłość? Nie odstępuje chłopaka na krok...nawet podczas zmywania naczyń ^^"
CDN
Jak się cieszę, że gra Ci się już nie tnie<3 Trzymam kciuki za wielopokoleniową i wielodzietną rodzinę! ;D
OdpowiedzUsuńRudowłosy Ethan o niebieskich oczach<3 Hinata przypomina mi Natalię (?), simkę z jednej z Twoich relacji jeszcze na forum. :)
Ta ich jazda na rolkach xD "Haters gonna love this" - skąd ta świetna koszulka? :D
Mega dziwnie wygląda ten kosmita z ludzkimi oczami. Buddy jest taki kochany, a scenki jak Ethan się z nim bawi przeurocze<3
Czekam na kolejne relacje i mam nadzieję, że dzieciaczki Hinaty i Ethana szybko się pojawią ;D
Dziękuję ci bardzo :) Tez się cieszę, że w końcu gra działa ładnie i mogę się nią cieszyć <3
UsuńHinata racja, przypomina - bo szczerze nie potrafię tworzyć jakichś oryginalnych simek i robię kopię poprzednich xD
Koszulkę od Ethana...hmmm...nie pamiętam niestety, ale była to chyba jakaś stronka z tumblra.
Również nie mogę się doczekać dzieciaczków, już zacieram na nie rączki ^.^.
Ha, ha XD Kosmiteł z ludzkimi paczałami :P Ja tak miałem, ale to nie był kosmita tylko wyjątkowo brzydka staruszka XDD
OdpowiedzUsuńHinata i Ethan to fajna para :> Piesek słodki, aawwww! :3 Ten dom jest ładny z zewnątrz, tylko ma źle dobrane kolory.
Czekam na dalsze odcinki ^^ A tak w ogóle to bardzo ładna grafika, czy to jakiś mod lub NRRas? I czemu tylko ja go nie mam? ;-;
Grafikę poprawiam layerem z PS'a :) i dodaje ramkę - to wszystko, mod tylko na oświetlenie, ale to chyba każdy go ma ^^.
Usuń